Dochodzenie Senatu wykazało, że antysemityzm jest „smutnym oskarżeniem” wobec australijskiego sektora uniwersyteckiego, ale prowadzenie w tej sprawie śledztwa na wzór komisji królewskiej byłoby „zbyt powolne”.
W raporcie śledczym Senatu pod przewodnictwem Partii Pracy uznano reakcje uniwersytetów na nastroje antyżydowskie na kampusie za „żałośnie nieodpowiednie” po otrzymaniu setek komentarzy od żydowskich studentów, którzy twierdzili, że czuli się niebezpieczni podczas tygodniowych obozów propalestyńskich.
W zeszłym miesiącu prorektor Uniwersytetu w Sydney Mark Scott powiedział śledczym, że „zawiódł” żydowskich studentów w postępowaniu z protestami Studentów na rzecz Palestyny, określając zeznania niektórych studentów jako „rozdzierające serce”.
Komisja senacka, której powierzono zbadanie zasadności pracy komisji śledczej, ostro skrytykowała sposób, w jaki sektor uniwersytecki radzi sobie z antysemityzmem.
„Dla komisji jest jasne, że reakcja uniwersytetu na incydenty antysemityzmu oraz obawy żydowskich studentów i pracowników była żałośnie niewystarczająca” – czytamy w raporcie.
„Komisja uważa, że reakcje uniwersytetów w tej kwestii są niezwykle podobne do ich historycznie słabych reakcji na napaść i molestowanie na tle seksualnym”.
Jednak komisja, na czele której stoi senator Partii Pracy Nita Green, odradzała uchwalanie koalicyjnego projektu ustawy ustanawiającej komisję śledczą ds. antysemityzmu na uniwersytetach – mimo że popiera ją większość zgłaszających.
„Komisja obawia się, że powołanie komisji śledczej byłoby zbyt powolne” – czytamy w raporcie.
„Jak komisja usłyszała od Departamentu Prokuratora Generalnego, najkrótsza komisja królewska Wspólnoty Narodów w ostatnich latach trwała osiem miesięcy”.
Komisja śledcza zapewniłaby społeczności żydowskiej „zaufanie” – twierdzą liberałowie
Projekt ustawy Koalicji, złożony przez senator liberałów Sarah Henderson, proponuje, aby komisja śledcza posiadająca „uprawnienia podobne do komisji królewskiej” zbadała przypadki antysemityzmu na kampusach zarówno przed, jak i po 7 października 2023 r.
Raport został złożony wraz z obszernym raportem odrębnym złożonym przez senatorów Koalicji, w tym senatora Hendersona i senatora liberałów Paula Scarra.
„Jednym z najważniejszych powodów powołania komisji śledczej jest zapewnienie członkom społeczności żydowskiej pewności, że mogą bezpiecznie złożyć zeznania bez obawy przed represjami, odwetem, oczernianiem, znęcaniem się, a nawet zagrożeniami dla bezpieczeństwa fizycznego” – Koalicja – stwierdzili senatorowie.
Liberalny poseł Julian Leeser, który jest Żydem, oskarżył Partię Pracy o „opuszczenie” społeczności żydowskiej.
„Zamiast rozpatrywania tych kwestii przez niezależnego urzędnika sądowego, żydowscy Australijczycy będą traktowani jak polityczna piłka nożna w czasie, gdy żydowscy studenci i pracownicy czują się szczególnie bezbronni” – stwierdził w oświadczeniu.
W maju na kampusach w Sydney, Brisbane, Melbourne, Adelajdzie i Canberze powstały obozy, a uczestnicy wzywali swoje instytucje dydaktyczne do ujawnienia informacji i zerwania powiązań z producentami broni, którzy według nich dostarczają broń do Izraela.
W zeszłym miesiącu Scott powiedział na rozprawie, że odrzucił ofertę policji Nowej Południowej Walii dotyczącą kontynuowania propalestyńskiego protestu przy użyciu „sprzętu do zamieszek” w obawie, że spowoduje to eskalację napięcia.
Ostatecznie protestujący zostali przeniesieni dalej na polecenie kierownictwa uniwersytetu.