„Teraz, gdybyś miał jeden naprawdę brutalny dzień – jak facet taki jak Mike Kelly, powierzył mu dowództwo, kongresman Kelly, powierzył mu dowodzenie na jeden dzień – Mike, powiedziałbyś, jesteś tutaj, to świetny kongresman , czy powiedziałbyś, Mike, że gdybyś to ty rządził, powiedziałbyś: „Och, proszę, nie dotykaj ich, nie dotykaj ich, niech okradną twój sklep” – Trump powiedziałwyobrażając sobie scenariusz, w którym złodzieje okradają hipotetyczną witrynę sklepową.
„Wszystkie te sklepy bankrutują, prawda? Nie płacą czynszu, miasto nie ma – całości – to ciąg zdarzeń, jest tak źle. Jedna ciężka godzina, mam na myśli naprawdę ciężką godzinę, a wiadomość się rozniesie i wszystko się natychmiast skończy” – powiedział republikański kandydat na prezydenta, wywołując burzę oklasków.
Trudno sobie wyobrazić, gdzie Trump mógł wpaść na tak bezprawny i irracjonalny pomysł, chyba że niedawno widział dystopijny horror, w którym rodzina próbuje przetrwać usankcjonowaną przez państwo noc, podczas której wszelkie przestępstwa, w tym morderstwa, zostają zalegalizowane.