Ten artykuł jest wersją naszego biuletynu Inside Politics dostępnego na naszej stronie internetowej. Abonenci mogą się rejestrować Tutaj aby otrzymywać biuletyn codziennie. Jeśli nie jesteś subskrybentem, możesz nadal otrzymywać newsletter bezpłatnie przez 30 dni
Dzień dobry z Birmingham. Wszyscy czterej kandydaci na przywódców zwrócą się dziś do wiernych partii, co stanowi ostatnią wielką szansę, jaką ma którykolwiek z kandydatów na zmianę dynamiki wyścigu. Kilka przemyśleń na ten temat poniżej.
redakcją Inside Politics jest Georgina Quach. Przeczytaj poprzednią edycję biuletynu tutaj. Plotki, przemyślenia i opinie prosimy przesyłać na adres [email protected]
Poza salą
Jest kilka powodów, dla których wybory na przywódcę Partii Konserwatywnej trwają tak długo. Jedna z nich to czysta złośliwość: niektórzy parlamentarzyści torysów uważali, że Rishi Sunak tak zaplanował wybory, aby wyrzucić partię z włosów przed końcem lata, i nie byli skłonni mu pomóc. Inną sytuacją jest to, że ostatnim razem, gdy konserwatyści przeprowadzili długie wybory na przywództwo, dało to czas i przestrzeń na wyłonienie się Davida Camerona.
Cały kształt tej konferencji opierał się na odtworzeniu momentu z 2005 roku, kiedy Cameron swoim genialnym przemówieniem wywrócił konkurs do góry nogami. To błyskawica w butelce, którą starają się uchwycić różne pytania i odpowiedzi oraz dyskusje prowadzone przez dowolną liczbę ośrodków doradczych.
Jak dotąd tak się nie stało. Konkurs pozostaje w zasadzie w tym samym miejscu, co na początku tygodnia: Robert Jenrick na miejscu przy loży, a Kemi Badenoch, James Cleverly i Tom Tugendhat walczą o dostanie się do rundy członkowskiej konkursu ( W przyszłym tygodniu parlamentarzyści torysów zawężą listę do dwóch ostatnich). Jest to bardzo, bardzo, bardzo odległe miejsce na liście ważnych reperkusji wojny na Bliskim Wschodzie, ale jedną z konsekwencji ataku Iranu na Izrael jest to, że moim zdaniem istnieje bardzo mała szansa, że dzisiejsze przemówienia zostaną w ogóle odnotowane poza sala konferencyjna.
Nawet wśród politycznych obsesji i członków torysów po prostu nie sądzę, że adresy przyciągną uwagę i zasięg niezbędny do zmiany tego konkursu, niezależnie od tego, jak wspaniała będzie realizacja. Jest ku temu wiele powodów. Po pierwsze, Cameron był niezwykle utalentowanym politykiem i niewielu polityków byłoby w stanie dokonać tego, czego on dokonał podczas tego pamiętnego przemówienia w 2005 roku. Po drugie, jak ujął to wczoraj wieczorem jeden z ministrów gabinetu cieni, jest to, że Partia Konserwatywna impreza nie szuka Camerona, niezupełnie. To nie jest partia, która desperacko pragnie powrotu na urząd.
Tak, duża liczba torysów wierzy, że dzięki błędom Partii Pracy wrócą na urząd raczej wcześniej niż później. Nie ma jednak tej samej desperacji, by zwyciężyć, jaka charakteryzowała Partię Torysów w 2010 r. czy Partię Pracy w 2024 r. I właśnie to, czego kandydaci mogliby dzisiaj nie osiągnąć, jest największym problemem tej partii.
Czy masz pytania dotyczące trzeciej kadencji Modiego i tego, co czeka Indie? Dołącz do ekspertów FT, Nikkei Asia i Asia Society na bezpłatnym seminarium internetowym 10 października, podczas którego możesz umieścić ich w panelu. Zarejestruj się tutaj
Teraz spróbuj tego
Zjadłem cudowną kolację o godz Ashy wczoraj wieczorem, warto je odwiedzić. (W Manchesterze znajduje się także siostrzana restauracja.)
Najpopularniejsze historie dzisiaj
Przeprowadzka, przeprowadzka | Eksperci podatkowi ostrzegają, że rosnąca liczba właścicieli firm rozważa opuszczenie Wielkiej Brytanii w związku z obawami, że rząd planuje w tym miesiącu podwyższyć w budżecie podatek od zysków kapitałowych.
Brukselska lista życzeń Starmera | Keir Starmer zabierze się dziś do Brukseli ze swoją misją „zresetowania” stosunków Wielkiej Brytanii z UE, ale europejskie stolice ostrzegają, że premier nie powinien spodziewać się łatwej podróży.
„Bardzo, bardzo źle” | Kemi Badenoch w swoich ostatnich kontrowersyjnych komentarzach zasugerowała, że wielu brytyjskich urzędników służby cywilnej zasługuje na karę więzienia, gdy stara się zdobyć przywództwo Partii Konserwatywnej. Jej rywal Robert Jenrick był zmuszony bronić twierdzeń, że brytyjskie siły specjalne „raczej zabijają niż pojmają terrorystów”.
Zaległości „przez dach” | Kolejka do azylu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych sięga prawie 17 lat wstecz– ujawnia dochodzenie „Timesa”. IFS szacuje, że „żałosne budżetowanie” kosztów azylu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych pozostawi deficyt w wysokości 4 miliardów funtów w planach wydatków Skarbu Państwa, co zwiększy skalę wyzwania stojącego przed Partią Pracy w radzeniu sobie z zaległościami w często skomplikowanych sprawach azylowych.