Home Świat Dlaczego rząd stanu Waszyngton miałby po cichu odłożyć na półkę ustawodawstwo dotyczące...

Dlaczego rząd stanu Waszyngton miałby po cichu odłożyć na półkę ustawodawstwo dotyczące zmian klimatycznych?

4
0


Coraz bardziej prawdopodobne jest, że przepisy dotyczące zmian klimatycznych, które obiecywały ograniczenie rosnącej emisji gazów cieplarnianych w stanie Waszyngton, zostaną odłożone na półkę, ponieważ rząd stanowy chce sfinalizować swój program przed marcowymi wyborami.

Projekt ustawy, który zawierałby zobowiązanie do osiągnięcia zerowej emisji netto do 2050 r., jest w szczególności nieobecny na liście priorytetowych przepisów rozesłanych przez rząd opozycji.

Emisje w stanie Waszyngton rosną. (Wiadomości ABC: Daniel Mercer)

Może być kilka powodów, dla których rząd może odłożyć projekt ustawy, na przykład uniknięcie niechcianej uwagi na temat rosnących emisji stanu i ograniczenie dalszych możliwości zwrócenia uwagi na świadomych klimatu renegatów.

Wskazuje jednak, że Partia Pracy WA może nie postrzegać działań klimatycznych jako głównego priorytetu wyborców przed marcowymi wyborami stanowymi.

Czas tyka

Ustawa o zmianach klimatycznych, wprowadzona przez rząd laburzystów stanu Waszyngton prawie rok temu, obiecywała „zapewnienie wkładu Australii Zachodniej w krajowe i globalne wysiłki łagodzące”.

Reece’a Whitby’ego

Minister Reece Whitby twierdzi, że rząd rozumie wagę przepisów. (Wiadomości ABC: Kenith Png)

„Ten rząd zdaje sobie sprawę, że cele określone w przepisach… to najlepszy sposób na zmobilizowanie kapitału wymaganego do przejścia na zero netto” – powiedziała Minister Działań Klimatycznych Reece Whitby, przedstawiając projekt ustawy.

Grupy Zielonych zawsze uważały, że ustawodawstwo jest rozczarowujące, biorąc pod uwagę, że Waszyngton jest obecnie jedynym stanem o rosnących emisjach i nie ma celu na rok 2030, a projekt ustawy go nie uwzględniał.

Niemniej jednak ustawowo zobowiązałoby rząd do działań obejmujących osiągnięcie nieformalnego celu zerowej emisji netto do 2050 r.

Obiecało również ustalić tymczasowe cele w zakresie emisji dla całej gospodarki od 2035 r i wprowadzić cel w zakresie emisji rządowych na rok 2030.

Jednak skoro pozostało zaledwie pięć tygodni posiedzeń parlamentu i mnóstwo ustaw do uchwalenia, czas ucieka.

Dzieje się to w czasie, gdy kraj będący potęgą górniczą prawdopodobnie odnotuje w tym roku najwyższą w historii emisję gazów cieplarnianych.

Billa nie ma na liście kluczy

Rzecznik rządu powiedział ABC, że skupia się ono na przyjęciu „jak największej liczby ustaw” podczas ostatnich posiedzeń parlamentu, „w tym naszej ważnej ustawy o zmianach klimatycznych”.

Rząd przekazał jednak opozycji i składowi parlamentarnemu listę 14 aktów prawnych, które chce uchwalić przed upływem drugiej kadencji rządów, a ustawy o zmianach klimatycznych nie ma na liście.

Powodem przekazania listy projektów opozycji i składowi parlamentarnemu izby wyższej jest sprawdzenie, jak długo każda ze stron będzie musiała debatować nad każdym aktem prawnym, w miarę upływu czasu do końca kadencji parlamentarnej.

Zarówno poseł liberałów Peter Collier, jak i poseł Zielonych ze stanu Waszyngton Brad Pettitt twierdzą, że zapytali rząd, czy lista jest wyczerpująca, i powiedziano im, że tak.

Wśród projektów ustaw na liście znalazły się proponowane zmiany w przepisach dotyczących ochrony środowiska, reformy stosunków pracy oraz ustawa o szkołach w śródmieściu.

„ALP zdecydowała, że ​​klimat dla niej nie jest taki, jak głosuje” – powiedział Pettitt.

Spadek obaw klimatycznych

Lider Federalnych Zielonych Adam Bandt, który nazwał ostatnie wybory federalne „zielonym”, uważa, że ​​jest to błędna interpretacja ze strony WA Labour.

Bandt, który w tym tygodniu prowadzi kampanię w stanie Waszyngton, przyznał, że dla niektórych wyborców kryzys związany z kosztami życia mógł zepchnąć działania klimatyczne na dół na liście priorytetów niektórych wyborców, ale stwierdził, że nadal jest to kluczowa obawa.

Mówi mężczyzna w okularach, w niebieskiej koszuli, gestykulując rękami.

Adam Bandt twierdzi, że pomimo presji związanej z kosztami życia wyborcy nadal dbają o klimat. (Wiadomości ABC: Armin Azad)

„W opublikowanym sondażu, w którym ludzie proszeni są o wskazanie problemów, które ich dotyczą, oczywiście kwestie takie jak kryzys mieszkaniowy i kryzys kosztów utrzymania pojawiają się bardzo wysoko i często na pierwszym miejscu” – stwierdził.

„Ludzie nadal są naprawdę zaniepokojeni kryzysem klimatycznym, tyle że teraz nie są w stanie zapłacić czynszu i rezygnują z posiłków”.

Zmiana klimatu była decydującą kwestią w ostatnich wyborach federalnych, w których zwyciężył rząd laburzystów.

Badanie Melbourne Institute-Roy Morgan Taking the Pulse of the Nation z maja 2024 r. wykazało, że: spadek obaw wyborców dotyczących działań klimatycznych.

Załadunek…

Ferdi Botha, starszy pracownik naukowy Instytutu w Melbourne, powiedział, że zdrowie, stabilność gospodarcza, koszty utrzymania i przystępność cenowa mieszkań to główne obawy wyborców.

„To nie jest tak, że ludzie nie uważają tego za ważne. Po prostu w porównaniu z innymi wyzwaniami, przed którymi stoją, zmiany klimatyczne są mniejsze” – stwierdził.

Pettitt powiedział w marcu tego roku, że mieszkańcy Australii Zachodniej wracają do zdrowia po upalnym, rekordowym lecie i jest duże prawdopodobieństwo, że wielu wyborców, którzy pójdą do urn 8 marca przyszłego roku, będzie miało na myśli zmianę klimatu.

Trudne zadanie

Jeśli WA Partia Pracy nie przyjmie przepisów dotyczących zmian klimatycznych w tej kadencji parlamentu, może je podjąć ponownie, jeśli wygra wybory stanowe w marcu 2025 r.

Jeśli jednak wygra, jest mało prawdopodobne, aby zachowała bezprecedensową władzę, jaką obecnie sprawuje w obu izbach parlamentu.

Pettitt, jedyny poseł Zielonych w stanie Waszyngton, powiedział, że oznaczałoby to, że uchwalenie ustawy będzie trudniejszym zadaniem w następnym parlamencie.

Mężczyzna ubrany w marynarkę nałożoną na sweter i koszulę patrzy poważnie w kamerę.

Poseł Partii Zielonych Brad Pettitt chce zmienić szczegóły projektu ustawy. (Wiadomości ABC: Keane Bourke)

“[Labor] nie zamierzamy kontrolować obu izb parlamentu podczas następnych wyborów” – powiedział.

„Jeśli ta ustawa trafi do nas po wyborach, będziemy żądać więcej.

„To jest pozytywne rozwiązanie. Zakładając, że po wyborach otrzymamy ustawę klimatyczną, możemy mieć pewność, że będzie ona lepsza”.

Załadunek



Source link

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here