Home Newsy Zaczyna się Izrael "ukierunkowane" operacja naziemna w południowym Libanie

Zaczyna się Izrael "ukierunkowane" operacja naziemna w południowym Libanie

5
0


Izraelskie wojsko twierdzi, że rozpoczęło „ograniczoną, lokalną” operację naziemną przeciwko celom Hezbollahu w południowym Libanie.

W postach udostępniony w mediach społecznościowychizraelskie wojsko oświadczyło, że przeprowadza „ukierunkowane” naloty na wsie w pobliżu izraelskiej granicy.

„Kilka godzin temu IDF rozpoczęły ograniczone, lokalne i ukierunkowane naloty naziemne w oparciu o dokładne dane wywiadowcze przeciwko celom terrorystycznym Hezbollahu i infrastrukturze w południowym Libanie” – oznajmiło wojsko. „Cele te znajdują się w wioskach blisko granicy i stanowią bezpośrednie zagrożenie dla społeczności izraelskich w północnym Izraelu”.

APTOPIX Izrael Liban
Izraelski czołg w północnym Izraelu w pobliżu granicy izraelsko-libańskiej, poniedziałek, 30 września 2024 r.

Baz Ratner/AP


IDF stwierdziło, że operację zaplanowano w ostatnich miesiącach i rozpoczęto po zatwierdzeniu przez przywódców politycznych. Ruch wojsk następuje po dni izraelskich nalotów To zabił przywódcę Hezbollahu, Hassan Nasrallah, oraz kilku dowódców grupy w Bejrucie.

„Izraelskie Siły Powietrzne i artyleria IDF wspierają siły lądowe precyzyjnymi atakami na cele wojskowe w okolicy” – oznajmiło wojsko.

Izrael oznajmił, że operacja nalotu trwa grupy wspierane przez Iran w Libanie – operacja zwana „Północnymi Strzałami” – będzie kontynuowana „równolegle z walkami w Gazie i na innych arenach”.

W weekend Izrael rozszerzył swoje ataki powietrzne w Libanie i poza nim, przeprowadzając naloty tysiące mil dalej Rebelianci Houthi w Jemenie. Do strajków doszło w obliczu rosnącego zaniepokojenia Prawie roczna wojna Izraela przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy i Hezbollahowi w Libanie może przerodzić się w szeroki konflikt regionalny, który przyciągnie Iran, a nawet USA, do poparcia swoich sojuszników.

Wcześniej w poniedziałek urzędnik amerykański potwierdził CBS News, że Izrael powiadomił USA o zamiarze rozpoczęcia ograniczonej inwazji lądowej na Liban.

Kolejnym znakiem zbliżającej się inwazji było to, że Izrael ogłosił trzy małe społeczności przygraniczne „zamkniętą strefą wojskową”, ograniczającą dostęp jedynie dla personelu wojskowego.

Nie ma doniesień o bezpośrednich starciach wojsk izraelskich z bojownikami Hezbollahu. Jednak przez cały wieczór izraelskie jednostki artyleryjskie ostrzeliwały cele w południowym Libanie, a odgłosy nalotów było słychać w całym Bejrucie. Dym uniósł się nad południowymi przedmieściami stolicy, gdzie Hezbollah jest silnie obecny, wkrótce po tym, jak Izrael wezwał mieszkańców trzech budynków do ewakuacji.

Liban Izrael
Libański policjant ogląda zniszczone mieszkania, które zostały zniszczone w wyniku izraelskiego strajku w Bejrucie w poniedziałek 30 września 2024 r.

Husajn Malla / AP


Izrael został ośmielony niedawnymi zdobyczami na polu bitwy przeciwko Hezbollahowi i wydaje się mieć zamiar zadać nokautujący cios swojemu arcywrogowi. Jednak operacja naziemna wyznacza nową i potencjalnie ryzykowną fazę walki. Grozi także wywołaniem dalszych zniszczeń w Libanie, gdzie w ostatnich izraelskich atakach zginęły setki osób, a setki tysięcy zostało przesiedlonych.

Hezbollah to dobrze wyszkolona milicja, uważa się, że ma dziesiątki tysięcy bojowników i arsenał 150 000 rakiet i pocisków. Ostatnia runda walk w 2006 roku zakończyła się impasem.

Obie strony przez ostatnie dwie dekady przygotowywały się do kolejnego starcia. Podczas gdy Hezbollah zbudował potężny arsenał, Izrael zainwestował ogromne sumy w szkolenia i gromadzenie danych wywiadowczych. Niedawne naloty, w których zginęła większość najwyższego kierownictwa Hezbollahu, oraz eksplozje setek pagerów i krótkofalówek należących do Hezbollahu wskazują, że Izrael przeniknął głęboko do wyższych szczebli tej grupy.

Hezbollah obiecał w poniedziałek, że będzie kontynuował walkę nawet po ostatnich stratach. Pełniący obowiązki przywódcy grupy, Naim Kassem, oświadczył w telewizyjnym oświadczeniu, że Hezbollah będzie gotowy do operacji naziemnej. Powiedział, że dowódcy zabici w ostatnich tygodniach zostali już zastąpieni.

Człowiekiem, który powszechnie oczekuje się, że przejmie najwyższe stanowisko od Kassema, jest Hashem Safieddine, kuzyn Nasrallaha, który nadzoruje sprawy polityczne Hezbollahu.

Izraelskie ataki, które miały miejsce w ostatnich tygodniach, uderzyły w tysiące celów bojowników w dużych częściach Libanu. Według Ministerstwa Zdrowia w Libanie w ciągu ostatnich dwóch tygodni zginęło ponad 1000 osób, z czego prawie jedną czwartą stanowiły kobiety i dzieci.

Wczesnym poniedziałkiem w wyniku nalotu na budynek mieszkalny w centrum Bejrutu zginęło trzech palestyńskich bojowników, podczas gdy Izrael wydawał się wysyłać wiadomość, że żadna część Libanu nie jest poza granicami.

Izrael wypowiedział wojnę grupie bojowników Hamasu w Strefie Gazy po transgranicznym ataku Hamasu 7 października, w którym zginęło 1200 Izraelczyków, a 250 innych wzięło jako zakładników. Następnego dnia Hezbollah zaczął strzelać rakietami w kierunku Izraela.

Od tego czasu Izrael i Hezbollah wymieniają ogień niemal codziennie, kilkakrotnie zbliżając się do pełnej wojny, ale cofając się od jej krawędzi.

Jednak w miarę jak w ostatnich tygodniach wojna Izraela z Hamasem osłabła, Izrael skierował swoją uwagę na północ, w stronę Libanu i nasilił ataki na Hezbollah. Mówi, że będzie kontynuować uderzenia w tę grupę, dopóki wysiedleni Izraelczycy ze społeczności przygranicznych nie będą mogli bezpiecznie wrócić do swoich domów.



Source link

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here