Rząd federalny mianował specjalnego wysłannika do walki z islamofobią kilka miesięcy po mianowaniu przez niego pierwszego australijskiego wysłannika ds. antysemityzmu.
Aftab Malik, „globalny ekspert” Sojuszu Cywilizacji Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw muzułmańskich, został mianowany wysłannikiem rządu ds. islamofobii.
Malik urodził się w Wielkiej Brytanii w rodzinie pakistańskiej i wyemigrował do Australii w 2012 r., kiedy został zaproszony przez Libańskie Stowarzyszenie Muzułmanów do pracy jako stypendysta-rezydent, aby uczyć i doradzać młodym muzułmanom na zachodnich przedmieściach Sydney.
Ostatnio Malik pracował w departamencie premiera Nowej Południowej Walii zajmującym się zaangażowaniem społecznym i przeciwdziałaniem brutalnemu ekstremizmowi.
Rząd obiecał mianować wysłanników w obliczu braku jedności społecznej po ataku terrorystycznym Hamasu z 7 października i późniejszej inwazji Izraela na Gazę.
Jillian Segal została mianowana wysłannikiem ds. antysemityzmu na początku lipca, a premier obiecał wówczas, że rząd „wkrótce mianuje także wysłannika ds. islamofobii”, zauważając, że ogłoszenie to zostało przekazane, aby pani Segal mogła wziąć udział w międzynarodowej konferencji na temat antysemityzmu -Semityzm.
Po upływie miesięcy Australijska Krajowa Rada Imamów ostrzegła, że opóźnienie stanie się „farsą”, jeśli do końca września nie uda się odnaleźć osoby.
Ogłoszenie następuje tuż przed terminem wyznaczonym przez radę imamów, chociaż trzyletnia kadencja Malika rozpocznie się dopiero 14 października.
Minister imigracji i spraw wielokulturowych Tony Burke powiedział, że jego nominacja wzmocni 90 milionów dolarów w inicjatywach już zainwestowanych przez rząd w celu stawienia czoła bieżącym skutkom konfliktu Hamas-Izrael w Australii.
„Bigoteria jest zawsze zła. W Australii powinieneś móc żyć bezpiecznie i swobodnie, niezależnie od tego, kim jesteś i w co wierzysz” – stwierdził Burke w oświadczeniu.
Rząd twierdzi, że jako specjalny wysłannik Malik wysłucha członków społeczności muzułmańskiej, ekspertów ds. dyskryminacji religijnej i bezpośrednio „wszystkich szczebli” rządu w sprawie zwalczania islamofobii i będzie z nimi współpracował.
W oświadczeniu Malik stwierdził, że nie może się doczekać współpracy ze swoją odpowiedniczką, panią Segal, „w celu zjednoczenia naszych społeczności na wspólnej płaszczyźnie”.
„Antysemityzm i islamofobia nie wykluczają się wzajemnie: tam, gdzie jest jedno, najprawdopodobniej czai się drugie” – stwierdził.
„Nie zamierzam wykorzystywać tej roli do propagowania twierdzenia, że jedna forma nienawiści jest ważniejsza od drugiej: zarówno antysemityzm, jak i islamofobia są niedopuszczalne.
„Każdy z nas może przyczynić się do tego, aby w naszych społecznościach nie było miejsca na przemoc i nienawiść. Możemy to zrobić, ceniąc i wzmacniając więzi między nami oraz nawołując do dyskryminacji i będąc sojusznikami tych, którzy jej doświadczają”.
Na początku tego miesiąca kandydaci, którzy twierdzili, że rząd zwrócił się do nich w związku z tym stanowiskiem, ostrzegali, że nie można tego postrzegać jako „jakiejś biurokratycznej roli rządu”.
Dyrektor naczelny Islamic College of Brisbane, Ali Kadri, który był jedną z osób, do których zwrócono się z prośbą, powiedział, że nie będzie to skuteczne, jeśli specjalny wysłannik nie nawiąże kontaktu ze społecznością muzułmańską u jej podstaw.
Rząd stwierdził, że Malik został mianowany po „szeroko zakrojonych” konsultacjach ze społeczeństwem.