Po hymnach i cichych modlitwach niedzielnego poranka wielebna Rhonda Britton siedziała w ciszy swojego 192-letniego czarnego kościoła w Halifax, zastanawiając się nad tym, co ma kierować jej zgromadzeniem przez 17, często trudnych, lat.
Ważny moment dla jej zgromadzenia nastąpił w zeszłym roku, kiedy po pandemii COVID-19 i czterech latach budowy ponownie otwarto kościół baptystów New Horizons, wraz z nowymi biurami, wygodnymi krzesłami zamiast drewnianych ławek oraz skrzydłem non-profit poświęconym społeczności i programy kościelne.
Fizyczna odnowa budynku jej kościoła uzupełnia lata, które spędziła na pracy nad przekształceniem społeczeństwa, mówieniu prawdy władzy i walce o sprawiedliwość społeczną.
„Dobro ludzi jest kluczową częścią misji Kościoła, a nie tylko gromadzenie się w budynku w niedzielny poranek” – powiedziała Britton, która niedawno ogłosiła, że pod koniec tego roku odchodzi na emeryturę.
Britton, 67-letnia była pracownica informatyki z Jacksonville na Florydzie, została wyświęcona w wieku 44 lat. Powiedziała, że jej wybór wstąpienia do kościoła był odpowiedzią na powołanie, któremu opierała się przez dziesięciolecia, nawet gdy przyjaciele od dawna nazywali ją „księżną”.
W 1999 roku Britton uczęszczała do Princeton Theological Seminary w New Jersey, gdzie profesor pochodzący z Nowej Szkocji zasugerował jej rozważenie pracy w Second United Baptist Church w New Glasgow w stanie New Jersey, położonym w kanadyjskiej prowincji, o której nic nie wiedziała.
W 2007 roku, po pięciu latach spędzonych w New Glasgow, przeniosła się do kościoła New Horizons w Halifax — zwanego wówczas Cornwallis Street Baptist Church — zostając pierwszą kobietą starszą pastorką w tej historycznej instytucji z okazji jej 175. rocznicy istnienia.
Mówi, że „było to odpowiednie” dla pastora, który jako dziecko uczęszczał do kościołów, których przywódcy maszerowali u boku Martina Luthera Kinga i „mówili o niesprawiedliwości w społeczeństwie”.
Otrzymuj najświeższe wiadomości z kraju
Aby otrzymywać wiadomości mające wpływ na Kanadę i cały świat, zapisz się, aby otrzymywać powiadomienia o najświeższych wiadomościach, gdy tylko się one pojawią.
New Horizons ma podobną tradycję długoletnich, aktywistycznych kaznodziejów. Kościół położony w centrum Halifax został założony przez wielebnego Richarda Prestona, który założył kościoły w całej prowincji i w 1846 r. założył Afrykańskie Towarzystwo Abolicji w celu zwalczania rasizmu. W 1937 roku William Pearly Oliver rozpoczął 25-letnią służbę w ówczesnym mieście objętym segregacją i został członkiem-założycielem Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Ludności Kolorowej w Nowej Szkocji.
Britton stwierdziła, że przez pierwsze lata pracy w kościele w Halifax skupiała się na pomaganiu społeczności poprzez programy informacyjne, takie jak prowadzenie zajęć dla rodziców. „Ludzie próbowali wychowywać swoje dzieci. Niektórzy z nich sami byli dziećmi i to bardzo małymi” – wspomina.
Ponieważ z biegiem lat przemoc uliczna w mieście narastała, obawiała się, że gloryfikacja gangów i kultura narkotykowa w Stanach Zjednoczonych wpływa na młodzież. Współpracując z trzema innymi pastorami, jej kościół pomógł w 2012 roku założyć Save our Sons, Save our Sisters, opartą na wierze inicjatywę mającą na celu walkę z przemocą i wyzyskiem poprzez programy zapobiegawcze.
„Był to program rytuałów przejścia dla naszych młodych chłopców i dziewcząt, który uczył ich nie tylko historii, ale także… umożliwiał im podejmowanie dobrych decyzji” – powiedziała.
W 2011 roku minister wspierał długotrwałą batalię sądową przeciwko sprzedaży deweloperowi pobliskiej, opuszczonej szkoły. Brała udział w koalicji naciskającej na miasto, aby pozwoliło swojej grupie non-profit na zakup gruntów i stworzenie połączenia mieszkań rynkowych i mieszkań o niskich dochodach.
W obliczu krytyki nie miało to znaczenia dla duchowieństwa, Britton mówi: „Czasami trzeba rzucić wyzwanie władzom podejmującym decyzje, które nie są pomocne, zdrowe, sprawiedliwe i sprawiedliwe dla ludzi. ”
Postęp jest często powolny i nieuchronnie pojawiają się rozczarowania – stwierdziła.
„Postrzegam to w ten sposób: «OK, jest więcej do zrobienia»… Istoty ludzkie psują sprawy, dopóki istnieją ludzie” – powiedziała. Uzdrowienie przychodzi także poprzez pamiętanie, że „Bóg istnieje i Bóg nadal nas ma” – powiedziała.
Tego lata 17-letnia czarnoskóra dziewczyna została postrzelona i poważnie ranna podczas spotkania mieszkańców Africville – historycznej czarnej społeczności na północnym krańcu Halifax, która została zburzona w latach 60. XX wieku. Policja twierdzi, że młoda kobieta znalazła się w krzyżowym ogniu, gdy opiekowała się swoimi młodymi kuzynami.
W odpowiedzi Britton wezwała do utworzenia „kręgu lamentu”, aby ludzie mogli wyrazić swój smutek z powodu przemocy. Była to tradycja zapoczątkowana w styczniu 2023 r., kiedy kongregacja ponownie weszła do odnowionego budynku, któremu zmieniono nazwę, i musiała opłakiwać tych, którzy zmarli i cierpieli z powodu lat spędzonych z dala od ukochanego kościoła.
„Nabożeństwo pozwoliło uczestnikom wyrazić swój smutek w dowolny sposób. Niektórzy po prostu płakali. Niektórzy podzielili się swoją podróżą i poczuciem straty” – napisała w niedawnym e-mailu.
Tymczasem trwają prace nad utrzymaniem małego kościoła, w którym podobnie jak w innych znajduje się starzejący się zbór.
Podczas niedawnego niedzielnego nabożeństwa kosze zostały przekazane, aby zebrać datki, a ludzie modlili się, aby wierni zechcieli hojnie pomóc kościołowi w spłacie kredytu hipotecznego o wartości 1 miliona dolarów.
Britton przyznaje, że jest „zmęczona” i zapewnia, że po wyjeździe 31 grudnia odpocznie i zastanowi się, co będzie dalej.
„Pan postanowił, że wszystko jest w porządku. Możesz iść. Zrobiłeś, po co przyszedłeś… i możesz iść” – powiedziała.
Ten raport The Canadian Press został po raz pierwszy opublikowany 2 października 2024 r.
&kopia 2024 Prasa kanadyjska