HUNTSVILLE, Teksas – We wtorek wieczorem wykonano wyrok śmierci na mężczyźnie z Teksasu skazanym za śmiertelne pchnięcie nożem 16-letnich dziewcząt ponad trzydzieści lat temu.
O godzinie 18:56 czasu polskiego stwierdzono zgon Garcii Glenna White’a w wyniku wstrzyknięcia substancji chemicznej w zakładzie karnym stanowym w Huntsville. Został skazany za zabójstwa Annette i Bernette Edwards w grudniu 1989 roku. Ciała bliźniaczek i ich matki, Bonity Edwards, znaleziono w ich mieszkaniu w Houston.
White (61 l.) był szóstym więźniem skazanym na śmierć w USA w ciągu ostatnich 11 dni. Jego egzekucja odbyła się wkrótce po tym, jak Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych odrzucił bez komentarza trzy apelacje ostatniej szansy.
Zapytany przez naczelnika, czy ma jakieś zeznania, White w swoich ostatnich słowach wielokrotnie przepraszał obserwujących go świadków.
„Chciałbym przeprosić za całe zło, które zrobiłem i za ból, który spowodowałem” – powiedział z komory śmierci, na krótko przed tym, jak śmiertelna dawka uspokajającego pentobarbitalu zaczęła napływać mu do ramion.
Powiedział, że wziął odpowiedzialność za zabójstwa, żałuje swoich czynów i modli się za funkcjonariuszy więzienia, funkcjonariuszy oraz „za moich braci i siostry za tymi murami”.
Donośnym i mocnym głosem zaczął śpiewać hymn „Ufam Bogu”, śpiewając kilka zwrotek z refrenem: „Ufam Bogu, mojemu Zbawicielowi świata, Temu, który nigdy nie zawiódł”. Następnie nawoływał rodzinę i przyjaciół, aby „po prostu nadal parli do przodu i kochali się nawzajem”, a na zakończenie podziękował funkcjonariuszom i funkcjonariuszom więzienia „za traktowanie nas jak istoty ludzkie”.
Gdy leki zaczęły działać, kilka razy delikatnie wypuścił powietrze, po czym zaczął wydawać dźwięki przypominające chrapanie, w tym kilka głośnych. Beknął, raz cicho zachrapał i przełknął. Siedemnaście minut później stwierdzono zgon.
Z zeznań wynika, że White udał się do domu dziewcząt w Houston, aby zapalić crack wraz z ich matką Bonitą, która również została śmiertelnie dźgnięta nożem. Kiedy dziewczyny wyszły z pokoju, aby zobaczyć, co się stało, White je zaatakował. Dowody wskazują, że White wyłamał zamknięte drzwi do sypialni dziewcząt. Władze podały, że później powiązano go ze śmiercią właściciela sklepu spożywczego i innej kobiety.
Prokurator okręgowy hrabstwa Harris, Kim Ogg, który był świadkiem śmierci White’a, ubolewał, że wykonanie wyroku śmierci ławy przysięgłych zajęło około 30 lat, ponieważ liczne apelacje w sprawie White’a rozpatrywane były przez sądy.
„Cierpienie członków rodzin (ofiar), które przeżyły, jest po prostu nie do opisania” – stwierdziła. „Przynajmniej to już koniec.”
Prawnicy White’a bezskutecznie zwracali się do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych o wstrzymanie egzekucji po tym, jak sądy niższej instancji odrzuciły wcześniej wnioski o zawieszenie wyroku. W piątek Texas Board of Pardons and Paroles odrzuciła wniosek White’a o zamianę wyroku śmierci na mniejszą karę lub przyznanie mu 30-dniowego zwolnienia.
Jego prawnicy argumentowali, że najwyższy sąd apelacyjny w sprawach karnych w Teksasie odmówił „akceptacji dowodów medycznych i mocnego oparcia w faktach”, wskazujących, że White jest niepełnosprawny intelektualnie.
Sąd Najwyższy w 2002 roku zakazał wykonywania egzekucji na osobach niepełnosprawnych intelektualnie. Dało jednak państwom pewną swobodę w podejmowaniu decyzji, w jaki sposób określać taką niepełnosprawność. Sędziowie zmagali się z tym, jak dużą swobodę należy przyznać.
Prawnicy White’a oskarżyli także sąd apelacyjny w Teksasie o niedopuszczenie jego zespołu obrony do przedstawienia dowodów mogących oszczędzić mu wyroku śmierci, w tym dowodów DNA wskazujących, że na miejscu zbrodni znajdował się także inny mężczyzna, oraz dowodów naukowych, które wskazywałyby, że White „prawdopodobnie cierpiał na chorobę Podczas jego działań wywołane kokainą załamanie psychotyczne.”
Prawnicy White’a argumentowali również, że ma on prawo do nowej rewizji wyroku śmierci, utrzymując, że sąd apelacyjny w Teksasie stworzył nowy system wydawania wyroków w sprawach o karę śmierci po niedawnym orzeczeniu Sądu Najwyższego w innej sprawie z celą śmierci w Teksasie.
Patrick McCann, jeden z prawników White’a, powiedział we wtorek, że jego klient spędził cały swój pobyt w więzieniu, „pracując nad tym, aby być lepszym człowiekiem”.
Śmierć bliźniaczek i ich matki pozostawała nierozwiązana przez około sześć lat, aż White przyznał się do zabójstw po aresztowaniu w związku ze śmiercią właściciela sklepu spożywczego Hai Van Pham w lipcu 1995 r., który został śmiertelnie pobity podczas napadu na jego firmę . Policja podała, że White przyznał się także do śmiertelnego pobicia innej kobiety, Grety Williams, w 1989 r.