W zachodniej Karolinie Północnej władze starają się ratować ludzi po burzy tropikalnej Helene. Wiele z nich nie ma prądu, systemy wodociągowe są wyłączone, a usługi komórkowe nie działają.
SCOTT DETROW, GOSPODAR:
Kilka dni po tym, jak huragan Helene przetoczył się przez Florydę i południowo-wschodnie Stany Zjednoczone, otrzymujemy wyraźny obraz zniszczeń. W całym regionie zginęło kilkadziesiąt osób, a liczba ta prawdopodobnie wzrośnie. Gubernator Karoliny Północnej Roy Cooper ostrzegł dzisiaj, że odzyskanie komunikacji ze społecznościami najbardziej dotkniętymi skutkami klęski żywiołowej w zachodnich górzystych częściach stanu może zająć tygodnie.
(PRZESTĘP DŹWIĘKOWY Zarchiwizowanego nagrania)
ROY COOPER: Wiele osób jest odciętych od pracy, ponieważ drogi są nieprzejezdne. Nie mają prądu ani komunikacji.
DETROW: Liz Baker z NPR relacjonuje to od Charlotte. Hej, Liz.
LIZ BAKER, BYLINE: Cześć, Scott.
DETROW: Wygląda więc na to, że góry zachodniej Karoliny Północnej wyrastają na jeden z obszarów najbardziej dotkniętych skutkami katastrofy. Czy wiemy już jak ciężko?
BAKER: Niezupełnie. Liczba ofiar śmiertelnych w samym hrabstwie Buncombe – tam, gdzie znajduje się miasto Asheville – wynosi obecnie co najmniej 30 i oczekuje się, że będzie wyższa. To nawet nie jest dobry sposób, żeby dowiedzieć się, ile osób zaginęło. Urzędnik stanu cywilnego dysponuje Dokumentem Google, który każdy może wypełnić, jeśli martwi się o swoich przyjaciół i rodzinę. A to dlatego, że komunikacja została naprawdę mocno dotknięta. Usługa komórkowa powoli zaczyna wracać w niektórych miejscach, takich jak Asheville, ale na wiejskich obszarach górskich zajmie to znacznie więcej czasu. Urzędnicy twierdzą, że bardzo utrudnia to prowadzenie działalności. Gwardia Narodowa lata helikopterami i w pewnym sensie spada, gdy widzi ludzi potrzebujących ratunku.
DETROW: Czy, biorąc pod uwagę to wszystko, mamy poczucie, jak trudna była to sytuacja dla ratowników?
BAKER: Naprawdę trudne. Są to rozległe, katastrofalne zniszczenia, ale naprawdę trudno jest wyobrazić sobie zniszczenia, ponieważ dotarcie do niektórych z tych miejsc jest prawie niemożliwe. Drogi są podmyte. Osuwiska zablokowały wiele obszarów i nie ma prądu. Ale udało mi się dotrzeć do Jeremy’ego Tranthama. Jest kapitanem straży pożarnej w Spring Creek i Hot Springs, dwóch gminach w górach na północ od Asheville, i oto, co miał do powiedzenia.
JEREMY TRANTHAM: Przeprowadzamy dzisiaj wiele kontroli studni, żeby sprawdzić, czy z ludźmi wszystko w porządku, czy też czego potrzebują, gdzie tego potrzebują: żywności, wody, leków i tym podobnych.
BAKER: Mówi, że sprawdza stan zdrowia. Ale ponieważ tak wiele osób mieszka po drugiej stronie mostów dojazdowych, które zostały zalane, w każdym z nich potrzebny jest zespół ratowników szybkowodnych, który przeprawi się przez te naprawdę wysokie strumienie, aby przejść od drzwi do drzwi i sprawdzić, czy wszystko w porządku. Rozmawiałem z jedną z tych osieroconych osób. Nazywa się Emily McGinty (ph). Utknęła w domu swojej przyjaciółki w Spring Creek.
EMILY MCGINTY: Wszyscy widzimy teraz z trzeciej ręki zdjęcia naszych sąsiadujących społeczności z raportów innych osób na Facebooku. Zdjęcia tych małych miasteczek całkowicie pod wodą zaczęły sprawiać wrażenie katastrofy przez wielką literę C, a nie tylko złej burzy.
BAKER: Więc Scott, nawet ludzie, którzy są w pobliżu, nawet nie znają rozmiarów szkód. Gubernator powiedział, że przywrócenie komunikacji jest obecnie najwyższym priorytetem i pracuje nad umieszczeniem w tym obszarze tymczasowych masztów telefonii komórkowej. Ale to również będzie bardzo trudne, ponieważ drogi są uszkodzone. Zatem prawie wszystko, łącznie z tymczasowymi wieżami komórkowymi, trzeba przewieźć drogą powietrzną.
DETROW: Tak. Tak więc wielu ludzi w międzyczasie czeka, czeka, żeby zobaczyć, jak źle jest, czeka na komunikację, czeka, aż uzyska (ph) pełne poczucie rzeczy. Jak się mają ludzie? Co oni robią?
BAKER: Cóż, dla niektórych ludzi moc wraca. W Karolinie Północnej dziś rano prądu było pozbawionych prądu milion klientów, a obecnie jest to około pół miliona. Jest więc pewien postęp. Powiedziano mi, że nawet w Asheville, które jest większym miastem w regionie, wielu ludzi jeździ na rowerach i spaceruje. Ma to na celu oszczędzanie paliwa, ale także dlatego, że drogi są zniszczone. Nasza koleżanka Laura Hackett z Blue Ridge Public Radio poszła dziś rano do sklepu spożywczego w Asheville, gdzie ludzie stali w kolejce przez dwie godziny, zanim…
DETROW: Wow.
PIEKARZ: …Sklep nawet się otworzył. A głównym problemem wydaje się być woda. Oto Bill Keys (ph). Pochodził z bardziej wiejskich obszarów i szukał wody butelkowanej.
BILL KEYS: Władze miasta poradziły, aby lepiej je pozyskać, póki jest to możliwe, ponieważ zniszczą system wodociągowy. Instalacja wodna została poważnie uszkodzona. To nie jest łatanie wycieku tu i tam. Są części, które zostały zmyte.
BAKER: Może więc minąć wiele tygodni, zanim system zacznie działać. Wiesz, w zależności od tego, gdzie byłeś w tych górach, Scott, burza zrzuciła aż 29 cali deszczu.
DETROW: Wow.
PIEKARNIK: Tak. Ludzie zaczęli nazywać to regionalną wersją huraganu Katrina.
DETROW: Tak. Liz Baker z NPR w Charlotte, Karolina Północna – Liz, dziękuję bardzo.
BAKER: Dzięki, Scott.
(DŹWIĘK MUZYKI)
Prawa autorskie © 2024 NPR. Wszelkie prawa zastrzeżone. Aby uzyskać więcej informacji, odwiedź naszą stronę internetową z warunkami korzystania i uprawnieniami pod adresem www.npr.org.
Transkrypcje NPR są tworzone w pośpiechu przez wykonawcę NPR. Tekst ten może nie mieć jeszcze ostatecznej formy i może zostać w przyszłości zaktualizowany lub poprawiony. Dokładność i dostępność mogą się różnić. Wiarygodnym zapisem programów NPR jest zapis audio.