Organ nadzoru Izby Lordów ds. standardów pracy, Lord Alli, jest objęty dochodzeniem w związku z rzekomym niezarejestrowaniem odsetek.
W zeszłym tygodniu złożono skargę dotyczącą wieloletniego darczyńcy Partii Pracy, który znalazł się w centrum kłótni wokół darowizn w postaci ubrań i okularów na rzecz polityków wyższego szczebla, w tym Sir Keira Starmera.
Premier bronił darowizn przekazanych podczas kampanii wyborczej i od tego czasu powiedział, że politycy Partii Pracy nie będą już przyjmować takich darowizn.
Jako członek Izby Lordów Alli ma obowiązek zarejestrować swoje interesy zgodnie z parlamentarnym kodeksem postępowania.
Sir Keir zadeklarował przyjęcie darowizn od lorda Alliego w rejestrze interesów parlamentarzystów, który obejmował kilkutygodniowe zakwaterowanie o wartości ponad 20 000 funtów.
Premier powiedział, że ma to na celu wsparcie jego syna podczas egzaminów GCSE.
Lord Alli przekazał także datki o wartości ponad 16 000 funtów na odzież roboczą i markowe okulary dla Sir Keira, a także dalsze datki na rzecz jego żony.
Wicepremier Angela Rayner i kanclerz Rachel Reeves również przyjęły darowizny w postaci odzieży.
W sierpniu wyszło na jaw, że lord Alli otrzymał tymczasową przepustkę bezpieczeństwa na Downing Street, mimo że nie pełnił formalnej roli w rządzie, ale Partia Pracy zaprzeczyła wcześniej jakimkolwiek nieprawidłowościom.
Zgodnie z przepisami partnerzy muszą rejestrować „wszystkie istotne interesy, aby wyjaśnić, jakie interesy można zasadnie uznać za mające wpływ na ich działania parlamentarne”.
Kodeks postępowania mówi również: „Członkowie są odpowiedzialni za dopilnowanie, aby ich zarejestrowane interesy były dokładne i aktualne. Powinni zarejestrować każdą zmianę swoich istotnych interesów w ciągu jednego miesiąca od tej zmiany”.
Skarga zostanie rozpatrzona przez Lords Commissioners for Standards, którzy prowadzą również dochodzenie w sprawie byłej rówieśniczki torysów Lady Mone w związku z jej rzekomym zaangażowaniem w pozyskiwanie kontraktów na ŚOI podczas pandemii.