Oczekuje się, że Erik ten Hag pozostanie menadżerem Manchesteru United podczas czwartkowego wyjazdu do Porto i niedzielnej wizyty w Aston Villi, a kierownictwo klubu jest „spokojne” co do jego pozycji pomimo upokarzającej porażki z Tottenhamem 3:0 w niedzielę.
Odwrotna sytuacja na Old Trafford pozostawia United 13. miejsce w Premier League z siedmioma punktami w sześciu meczach i różnicą bramek wynoszącą -3, po zdobyciu zaledwie pięciu bramek. Niedzielny wynik oznaczał drugą z rzędu porażkę w lidze 3:0 u siebie, po kapitulacji przed Liverpoolem 1 września.
Wzmogło to wnikliwą analizę dotyczącą pozycji Ten Haga w United, jednak więcej niż jedno wysoko postawione źródło w klubie powiedziało Guardianowi, że Holender będzie prowadził co najmniej dwa kolejne mecze.
Nastroje określono jako spokojne, choć panuje świadomość, że to „wielki tydzień” dla Ten Hag, gdy ten próbuje odwrócić formę swojej drużyny. Sugeruje to, że porażka w jednym lub obu meczach może doprowadzić do jego usunięcia, szczególnie jeśli sposób przegranej znów będzie niepokojący.
Manchesterowi United nie udało się wygrać trzech ostatnich meczów, a w tym sezonie wygrali tylko trzy z ośmiu meczów we wszystkich rozgrywkach. Porażka ze Spurs wzbudziła szczególne obawy, ponieważ dwa pierwsze gole, zdobyte przez Brennana Johnsona i Dejana Kulusevskiego, były wynikiem braku formy i oporu w środku pola i obronie United. Ten sam problem doprowadził do wyrównania Twente w zremisowanym 1:1 Lidze Europy cztery dni wcześniej na Old Trafford.
Wszystko wskazuje na brak wyraźnego planu gry. Po porażce z Liverpoolem „The Guardian” poinformował, że model gry Ten Haga jest analizowany pod kątem jego długoterminowej pewności zatrudnienia.
Holender, który latem podpisał nowy kontrakt ważny do lipca 2026 roku, został po niedzielnym meczu zapytany, czy nie obawia się, że dział piłkarski Manchesteru United pod przewodnictwem Sir Jima Ratcliffe’a może zdecydować o konieczności zmiany menadżera. „Nie myślę o tym” – powiedział.
„Latem wszyscy podjęliśmy decyzję o pozostaniu razem jako właściciel i grupa przywódcza. Podjęliśmy także decyzję na podstawie jasnej analizy, co musimy poprawić i jak chcemy zbudować skład. Wiedzieliśmy jednak, że zajmie to trochę czasu, ponieważ niektórzy gracze spóźnili się [Manuel] Ugarte
„Musimy także poprawić pewne wyniki [the overarching] organizacji, wciąż mamy pewne kontuzje i potrzebujemy trochę czasu. Wszyscy jesteśmy na jednej stronie lub na jednej łódce, zarówno właściciele, personel, jak i gracze. Nie mam takich obaw.”