Home Newsy Planeta ociepla się w rekordowym tempie. Dlaczego więc wiele firm wycofuje się...

Planeta ociepla się w rekordowym tempie. Dlaczego więc wiele firm wycofuje się ze swoich celów klimatycznych?

4
0


W związku z tym, co staje się pewnym trendem, wiele firm porzuca swoje cele w zakresie emisji dwutlenku węgla – w ciągu roku, jak ustalili naukowcy, prawdopodobnie i okazał się najgorętszym w historii.

Na początku tego miesiąca Volvo ogłosiło, że rezygnuje z celu posiadania w pełni elektrycznej gamy pojazdów do 2030 roku.

Latem linie Air New Zealand oświadczyły, że rezygnują ze zobowiązania dotyczącego ograniczenia emisji o około 29 procent do 2030 roku.

W marcu Shell ogłosił, że łagodzi swój cel polegający na zmniejszeniu o 20 procent całkowitej „intensywności emisji dwutlenku węgla netto” wszystkich sprzedawanych przez siebie produktów energetycznych.

„Nie sądzę [the trend] to naprawdę nowe zjawisko, ale biorąc pod uwagę stan świata, jest bardziej oczywiste” – powiedział Charles Cho, profesor rachunkowości zrównoważonego rozwoju i kierownik katedry biznesu i zrównoważonego rozwoju Erivan K. Haub w Schulich School of Business na Uniwersytecie York w Toronto.

OBEJRZYJ | Niejasna polityka rządu zagraża celom zerowym netto w Albercie:

Jak niepewność w sektorze energetycznym Alberty wpływa na ścieżkę do zera netto

Dwie duże firmy energetyczne z Alberty anulowały niedawno projekty skupiające się na redukcji emisji gazów cieplarnianych – i być może nie są one jedyne. Przedstawiciele branży szacują, że miliardy dolarów na zielone projekty mogą pozostać w zawieszeniu z powodu niejasnej polityki rządu dotyczącej projektów energetycznych.

Wiele z tych firm przekazuje komunikat, że osiągnięcie celów klimatycznych stało się zbyt kosztowne, temat podkreślany przez niektóre amerykańskie banki w zeszłym miesiącu podczas Tygodnia Klimatycznego w Nowym Jorku, corocznego spotkania organizacji omawiającego globalne ocieplenie.

Po tym, jak w 2015 r. ponad 190 krajów podpisało Porozumienie paryskie – skodyfikujące międzynarodowe wysiłki na rzecz utrzymania globalnej temperatury znacznie poniżej 2°C w porównaniu z poziomem przedindustrialnym – wiele firm podjęło odważne zobowiązania klimatyczne.

Wielu z nich obiecywało głębokie cięcia emisji. Wiele osób stwierdziło, że do 2030 r. osiągną zero netto – to znaczy zmodyfikuje swoją działalność tak, aby emisje netto wyniosły zero.

Cho twierdzi jednak, że wiele z nich tak naprawdę nie określiło, w jaki sposób się tam dostaną. A teraz, dziesięć lat później, w obliczu braku jakiegokolwiek znaczącego egzekwowania przepisów zarówno przez kraje, jak i firmy, wiele firm zdaje sobie sprawę, że te cele są nieosiągalne.

„Myślę, że pośpiechowano, aby te cele były widoczne na ich urządzeniach [corporate] raporty, ale… myślę, że mówili za szybko” – stwierdził Cho.

Różnorodne czynniki

Podawane powody tych cięć są różne. Na przykład Air New Zealand obwinia swoją decyzję słaby dostęp do wydajnych samolotów i zrównoważonego paliwa lotniczego.

Volvo cytowało stagnacja popytu na pojazdy elektryczne i nieodpowiednie sieci ładowaniapodczas gdy Shell podkreślił utrzymujący się popyt na ropę i gaz oraz niepewność co do tempa globalnej transformacji energetycznej.

Pracownik ogląda obiekt
Shell, który obsługuje zakład wychwytywania i składowania dwutlenku węgla w pobliżu Edmonton, zmniejszył swój cel, jakim jest zmniejszenie całkowitej „intensywności emisji dwutlenku węgla netto” wszystkich sprzedawanych przez siebie produktów energetycznych. (Jason Franson/Bloomberg)

Andrea Amaize, dyrektor ds. doradztwa w zakresie ryzyka i zrównoważonego rozwoju w firmie świadczącej usługi profesjonalne Forvis Mazars Canada, powiedziała, że ​​pandemia Covid-19 i towarzysząca jej presja inflacyjna również zmusiły organizacje do ponownego rozważenia swoich ambicji klimatycznych.

„Oczywiście w związku z pandemią i inflacją pojawiły się napięcia finansowe” – stwierdził Amaize, zauważając, że firmy, które mogły planować na przykład inwestycje w więcej pojazdów elektrycznych lub modernizację budynków, stwierdziły, że środki te stały się droższe.

W niektórych przypadkach działania klimatyczne stały się trudniejsze wraz z pojawieniem się nowego źródła dochodów. Weźmy na przykład Microsoft i Google, które przyznają, że ich inwestycje w infrastrukturę sztucznej inteligencji – i wymaganą energię – uniemożliwiają osiągnięcie celów zerowych netto.

Ludzie wchodzą do nowoczesnego biurowca ze słowem "Google'a" nad drzwiami wejściowymi.
Ludzie mijają budynek Google w Nowym Jorku, 26 lutego 2024 r. Inwestycje firmy w sztuczną inteligencję zagroziły jej wcześniejszym celom klimatycznym. (Seth Wenig/Associated Press)

Amaize stwierdziła, że ​​kolejnym powodem, dla którego korporacje mogą wydawać się wycofywać się z realizacji swoich celów klimatycznych, jest zjawisko, które nazywa „wyciszaniem środowiska”. Oznacza to, że w wyniku przepisów przeciwdziałających „ekościemowi” takich jak poprawki do kanadyjskiej ustawy o konkurencji na mocy ustawy C-59, niektóre firmy mogą niechętnie reklamować swoje działania na rzecz ochrony środowiska w obawie przed pozwem z powodu fałszywych twierdzeń.

Wybitnym przykładem jest Pathways Alliance, konsorcjum sześciu największych kanadyjskich firm zajmujących się piaskami roponośnymi, które w czerwcu usunęło prawie wszystkie treści ze swojej strony internetowej i kanałów społecznościowych w odpowiedzi na C-59.

W oświadczeniu dla CBC Kendall Dilling, prezes Pathways Alliance, powiedziała, że ​​chociaż konsorcjum chce dzielić się swoimi działaniami klimatycznymi, „poprzez przyznanie podmiotom prywatnym większych uprawnień do podejmowania działań prawnych przeciwko firmom składającym publiczne oświadczenia dotyczące ochrony środowiska, zmiany [to the Competition Act] otwierają drzwi do potencjalnie niepoważnych postępowań sądowych, przed którymi obrona byłaby dla firm kosztowna i czasochłonna.”

Cho stwierdził, że „przepisy przeciwdziałające greenwashingowi [is] bardzo mile widziane.”

Brak uniwersalnego standardu

Za wszystkie dobre intencje związane z działaniami klimatycznymi, zgodnie z art Korporacyjni Rycerzemagazynu i organizacji zajmującej się rachunkowością klimatyczną, ponad połowa z 2000 największych na świecie spółek notowanych na giełdzie nie ma nawet formalnego celu zerowego netto.

Jak wskazano w niedawnym artykule w Gristbez jednego uzgodnionego standardu oceny celów zerowych netto żadnemu przedsiębiorstwu – ani żadnemu krajowi – trudno jest podjąć znaczące zobowiązania. W tym celu grupa z siedzibą w Londynie zadzwoniła Cele oparte na nauce (SBTi) ustanowiła standard oparty na tym, co jest naukowo niezbędne do osiągnięcia celów zerowych netto, i zaprosiła instytucje finansowe do wzięcia udziału w programie pilotażowym.

Cho cytuje producent odzieży Patagonia I producent sprzętu komputerowego HP jako firmy podejmujące godne pochwały działania klimatyczne, które obejmują nie tylko znaczące ograniczenia emisji w swojej działalności, ale także rozliczanie Emisje z zakresu 3które nie są wytwarzane bezpośrednio przez dane przedsiębiorstwa, ale są emitowane na dalszych etapach łańcucha wartości (na przykład podczas transportu towarów lub inwestycji organizacji).

Oznakowanie sklepu Patagonia można zobaczyć na Greene Street w Nowym Jorku.
Amerykański producent odzieży Patagonia jest często wymieniany jako firma, która dotrzymała swoich obietnic klimatycznych. (Michael M. Santiago/Getty Images)

Cho stwierdziła, że ​​w istocie działania klimatyczne zależą głównie od zysku.

„Duże spółki kierują się przede wszystkim swoim powierniczym obowiązkiem, aby służyć wyłącznie akcjonariuszom, a ostatecznie muszą zarobić jak najwięcej pieniędzy” – powiedział.

Choć może to być zasadniczy czynnik, inwestorzy tak naprawdę poważnie podchodzą do działań klimatycznych, mówi Danielle Fugere, prezes i główna doradczyni As You Sow, kalifornijskiej organizacji reprezentującej akcjonariuszy w kwestiach społecznych i klimatycznych.

„Dlaczego inwestorom zależy na tym, aby spółki wyznaczały cele klimatyczne i je realizowały? Jeśli jako firma nie przejdziesz transformacji wraz z resztą świata, pozostaniesz w tyle” – powiedział Fugere. „Nie będzie można wykorzystać szans, jakie daje świat w miarę przechodzenia z energii opartej na paliwach kopalnych na czystą energię w miarę opracowywania nowych produktów”.

OBEJRZYJ | Burmistrz Stirling w Alta powiedział, że zerowa kwota netto ma sens finansowy:

Wioska Stirling twierdzi, że zerowa wartość netto ma sens finansowy, a wpływ na środowisko stanowi dodatkową premię dla mieszkańców

Wioska Stirling twierdzi, że jest pierwszą gminą w Kanadzie, w której cała energia elektryczna wytwarzana na potrzeby budynków należących do wsi ma zerową wartość netto. Gospodarz Rob Brown rozmawia z burmistrzem Stirling Trevorem Lewingtonem o statusie i osiągnięciach wioski.

Co więcej, fizyczne skutki zmiany klimatu – od zalanych szlaków transportowych po nieurodzaj w wyniku suszy – w coraz większym stopniu zakłócają gospodarkę koszt I przepływ towarów i usług.

„Systemowo nie można prowadzić działalności gospodarczej w świecie dotkniętym zmianami klimatycznymi” – stwierdził Fugere. „Patrzymy już na awarie systemowe, a temperatura jest ledwo powyżej 1,5 stopnia”.



Source link

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here