Legenda NASCAR, Carl Edwards, szybko przeniósł się z toru wyścigowego na plac ratunkowy, przyczyniając się do niesienia pomocy ofiarom huraganu w Karolinie Północnej po zniszczeniach spowodowanych przez huragan Helene. Już następnego dnia po odbyciu pracy jako kierowca samochodu wyścigowego na torze Kansas Speedway Edwards zaangażował się w działania ratownicze, współpracując z Operation Airdrop — grupą ochotników znaną z wykorzystywania zasobów lotniczych do dostarczania niezbędnych dostaw do dotkniętych obszarów.
Praca Edwardsa w Operacji Airdrop po raz kolejny dowodzi jego zaangażowania w działania na rzecz społeczności, która wspierała jego znakomitą karierę. Występując w Queen City News, Edwards omówił swoją głęboką wdzięczność dla Karoliny Północnej.
„Tak więc Karolina Północna zrobiła dla mnie tak wiele, społeczność NASCAR zrobiła dla mnie tak wiele. NASCAR jest tutaj dobrze reprezentowany. Greg Biffle, Cleetus McFarland, Brad Womble. Dla mnie chodzi o sprowadzenie tych ludzi, Gideon Rescue Company”.
Operacja Airdrop pokazuje światu, jak ważny może być wolontariat, ponieważ flota samolotów i pilotów niestrudzenie wspiera operacje odzyskiwania. Edwards’ ma wieloletnią pasję do lotnictwa, którą rozwija od szkoły średniej, a jego umiejętności pilotażu okazały się cennym nabytkiem w misji ratunkowej.
Skutki huraganu Helene były katastrofalne, powodując rozległe zniszczenia, które izolowały miasta takie jak Asheville w Północnej Karolinie. W ciągu ostatnich dwóch lat obszar ten, podobnie jak inne części Appalachów, wielokrotnie doświadczał poważnych powodzi. Działania naprawcze pozostają ciągłym wyzwaniem.
Firma Gideon Rescue Company, jeden z kilku zespołów pomagających w minimalizowaniu szkód wyrządzonych przez burze, odgrywa zasadniczą rolę w odnajdywaniu i udzielaniu pomocy poszkodowanym mieszkańcom oraz ponownym łączeniu ich z bliskimi. Edwards z pasją przedstawił na antenie firmę Gideon Rescue Company.
„Zainspirowali mnie ci ludzie i muszę wam ich przedstawić. To jest Gideon Rescue Company, to są psy. Wiemy, że wiele osób ma problemy, wiele osób ich potrzebuje psy, które pomogą im odnaleźć bliskich.
„Więc to po prostu zaszczyt móc z nimi służyć”.
Inne osobistości NASCAR, takie jak Brad Womble, Joe Gibbs i Rick Hendrick, wykorzystywały helikoptery drużynowe do pomocy w logistyce i transporcie, wykonując swoją część na rzecz swoich zespołów i sportu. Wolontariusze tacy jak Edwards odgrywają kluczową rolę w długoterminowej odbudowie społeczności zniszczonych przez tę klęskę żywiołową i możemy im tylko życzyć wszystkiego najlepszego.