Huragan Helene spustoszył w weekend zachodnią Karolinę Północną, pozostawiając po sobie ślad śmierci i zniszczeń. Co najmniej 44 osoby zginęły w całym stanie, większość w górzystym hrabstwie, gdzie potworne powodzie zalały domy, zburzyły firmy i odcięły prąd tysiącom osób.
Ekipy ratunkowe z Karoliny Północnej ścigały się w poniedziałek, aby dostarczyć żywność i inne niezbędne zapasy do obszarów mocno dotkniętych przez Helene. W wywiadach i postach w mediach społecznościowych mieszkańcy mówili, że pilnie potrzebują pieluch, mleka dla niemowląt, gazu i wody pitnej.
Według strony internetowej setki osób pozostają bez pomocy, a ponad 450 000 klientów pozostaje bez prądu Awaria zasilania.us.
„To bezprecedensowa tragedia, która wymaga bezprecedensowej reakcji” – gubernator Roy Cooper powiedział na niedzielnej konferencji prasowej, dodając, że w niektórych obszarach spadło aż 29 cali deszczu.
Podążać tutaj, aby oglądać relację na żywo.
Według funkcjonariuszy organów ścigania co najmniej 35 osób zginęło w hrabstwie Buncombe, w którym znajduje się tętniące życiem górskie miasto Asheville. Asheville, mekka artystów i popularny cel turystyczny, zostało odizolowane przez skutki burzy: odcięto prąd i usługi komórkowe; drogi i mosty w ruinie; samochody i ciężarówki zanurzone.
Mieszkaniec Asheville, Will Overfelt, powiedział NBC News, że wody pitnej jest bardzo mało, poza tym, co ludzie już mają w zapasach. „Wszyscy racjonujemy żywność” – powiedział. „Nie ma wody do zagotowania. Krany są całkowicie suche.”
Powiedział, że niektórzy ludzie używają wody ze stawów do spłukiwania toalet, próbując utrzymać pewien poziom warunków sanitarnych.
John Finley mieszka 25 mil od miasta i powiedział, że jego największym zmartwieniem jest przywrócenie zasilania. „Nie można mieć wody bez prądu” – powiedział. Chociaż ma dostęp do wody ze studni, „nie mamy prądu, aby uruchomić pompy”.
Choć mieszkańcy Asheville borykają się z brakiem wody i innymi wyzwaniami, innych w odległych obszarach nie udało się jeszcze zlokalizować, ponieważ służby ratownicze mają trudności z dotarciem do obszarów odizolowanych przez zalane drogi. Przerwa w komunikacji wywołała panikę, krewni zaginionych mieszkańców błagali o strzępy informacji.
Szeryf hrabstwa Buncombe Quentin Miller, opisując chaotyczne następstwa burzy jako „wydarzenie historyczne”, przyznał, że niektórzy urzędnicy byli zaskoczeni samą intensywnością uderzenia Helene, które uderzyło także w części Florydy, Georgii i Południowej Karoliny.
„Nie wiem, czy kiedykolwiek uda nam się odpowiednio przygotować na wszystko. To było dla nas wszystkich nowością. To rozciąga nas w miejscach, których nie znaliśmy” – powiedział Miller. „Powiedzieć, że to nas zaskoczyło, byłoby niedopowiedzeniem”.
Burza sprawiła, że wiele osób w tym obszarze ponownie pozbierało się po kolejnym niszczycielskim huraganie. Znacznie rzadziej zdarza się, że zjawisko pogodowe takie jak Helene uderza w góry Appalachów – obszar oddalony o kilka godzin drogi od wybrzeża, gdzie mieszkańcy nie są przyzwyczajeni do katastrofalnej pogody związanej z huraganami.
Zdjęcia i filmy z Asheville, które zamieszkuje około 95 000 osób, uchwyciły wstrząsające sceny i pokazywały dzielnice, które pod wpływem Helene stały się nierozpoznawalne.
Domy zmiecione. Lodówki i inne urządzenia unoszące się w błocie. Restauracje i kawiarnie rozwalone na kawałki. Oszołomieni mieszkańcy wędrują ulicami pełnymi gruzu. Mieszkańcy badają szkody, wiosłując kajakami po mętnych, brązowych wodach powodziowych wzdłuż zalanych dachów.
Historyczna wioska Biltmore, popularna atrakcja przy wejściu do rezydencji Biltmore, została zanurzona pod wodą. Posiadłość zbudowana w pierwszej epoce pozłacanej regularnie przyciąga rzesze turystów.
W poniedziałkowym wywiadzie dla programu NBC „TODAY” dyrektor ds. komunikacji hrabstwa Buncombe opisała szok związany z powrotem do własnego domu poprzedniego wieczoru.
„Wczoraj wieczorem wróciłam do domu po raz pierwszy od czasu burzy i mieszkam w Black Mountain. Powiedzieć, że miasto zostało zdziesiątkowane, byłoby niedopowiedzeniem” – powiedziała Lillian Govus. „Drogi są tak nieprzejezdne, że musimy przewozić materiały inną trasą”.
Mark Goldthwaite, właściciel baru gitarowego Asheville, obawia się, że jego firma została skutecznie zniszczona. „To nie tylko miesiące powrotu do zdrowia” – powiedział WRAL, filii NBC. „To lata”.
Prezydent Joe Biden, nazywając skutki burzy „oszałamiającymi”, zapowiedział odwiedzenie tego obszaru w tym tygodniu, o ile nie przeszkodzi to w odbudowie i wysiłkach ratowniczych.
„Twój naród ma za tobą wsparcie i administracja Bidena-Harrisa będzie tam, dopóki zadanie nie zostanie wykonane” – powiedział w poniedziałek z Białego Domu.
Biden dodał, że być może zwoła specjalną sesję Kongresu, aby zająć się zniszczeniami spowodowanymi przez huragan, ale „żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte”.
Helene dotarła na ląd późnym wieczorem w czwartek w regionie Big Bend na Florydzie jako huragan 4. kategorii z wiatrem wiejącym z prędkością 200 km/h. Burza, osłabła, ale wciąż groźna, przedarła się przez Gruzję, a następnie zalała Karoliny i Tennessee ulewnymi deszczami.
Łączna liczba zgonów spowodowanych pogodą na południowym wschodzie kraju spowodowała śmierć ponad 100 osób, w tym co najmniej 12 na Florydzie, co najmniej 25 w Gruzji, co najmniej 29 w Południowej Karolinie i co najmniej cztery w Tennessee – wynika z danych NBC News opartych na danych lokalnych. urzędnicy.
Około 44 osoby zginęły w Karolinie Północnej, co stanowi jedną trzecią wszystkich ofiar śmiertelnych burzy.
W piątek Jessica Drye Turner zamieściła na Facebooku prośbę o uratowanie czterech członków jej rodziny, którzy utknęli na dachu ich domu w Asheville.
„Oni obserwują przejeżdżające 18-kołowe pojazdy i samochody” – napisała.
Zanim jednak nadeszła pomoc, dach się zawalił. W kolejnym poście na Facebooku Turner poinformowała w sobotę, że jej starsi rodzice i 6-letni siostrzeniec utonęli.
„Nigdy nie czułam takiej straty, zniszczenia i bólu ducha” – napisała.